wtorek, 5 maja 2015

Minęły cztery miesiące jak jestem w domu. Zaczął się właśnie piąty.
I wreszcie ruszyło. Nabrało tempa. I działa nawet przy stanie podgorączkowym.
Mój Bartek nabrał tempa podczas odrabiania zadań :) . Wreszcie.
Oceny są raz lepsze, raz gorsze. Ale mi nie o nie chodzi.
On ma nauczyć się uczyć.
I tyle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz