wtorek, 19 lutego 2013

jak osiągnąć dobrostan? czyli przepis na szczęście...

Najważniejsze, żeby czuć się dobrze z samym sobą.

A co zrobić, aby tak było?

Wystarczy:
 - zainwestować czas w relacje z bliskimi, sąsiadami, przyjaciółmi, rodziną.
 - być aktywnym; fizyczna aktywność to najlepsza ochrona przed chorobami psychicznymi, ale też pozytywny kop dla twojego dobrostanu.
 - uczyć się;  próbuj nowych rzeczy - aby czuć się dobrze, musimy wiedzieć, że nie stoimy w miejscu.
 - dawać; bądź hojny dla przyjaciół albo zostań wolontariuszem.
- być uważnym; bądź bardziej świadomy wewnętrznych przeżyć i zewnętrznego świata; idąc ulicą nie spuszczaj głowy, tylko zwróć uwagę na ładnego chłopaka albo dziewczynę.

Niby nic trudnego, a jednak mam na co dzień z tym problem. A mój dobrostan jest na wyciągnięcie ręki. Czemu tej ręki nie wyciągam?

Przeczytałam pewien artykuł w Wysokich Obcasach "21 godzin do szczęścia". I tak jakoś mi się wbiło w głowę... krótki fragment wywiadu...

I pałęta mi się po łepetynie ten przepis na szczęście....

1 komentarz:

  1. a co Ty kur** czytasz? wystarczy odpalić gyy gyy :P

    OdpowiedzUsuń