Ale powiedz... Się potem inaczej siedzi w domu jak masz w głowie, że tylko niedziela i znowu zapiernicz, nie? ( Loff pije do mojej zmarnowanej "śledzikiem" nocy. i do tego, że jak się pracuje, to inaczej się postrzega weekend) Inaczej się odpoczywa. No wtedy to się odpoczywa!
Wiesz, ja wreszcie mam pole manewru. W pracy odpoczywam od domu, w domu od pracy, a i wizja wakacji w innym miejscu zaczyna się inaczej malować. Kiedyś ja nie miałam jak odpocząć od miejsca, w którym non stop byłam i to ciągle w tym samym składzie.
sie zastanawiam i aktualnei ja nie wiem czy mam potrzebe odpoczywania od domu... cos mi sie stalo?
OdpowiedzUsuńnic Ci się nie stało Serdunio. masz Taką potrzebę. ja zaczynałam się już dusić. niestety.
Usuń