wtorek, 4 marca 2014



Ale powiedz... Się potem inaczej siedzi w domu jak masz w głowie, że tylko niedziela i znowu zapiernicz, nie? ( Loff  pije do mojej zmarnowanej "śledzikiem" nocy. i do tego, że jak się pracuje, to inaczej się postrzega weekend) Inaczej się odpoczywa. No wtedy to się odpoczywa!

Wiesz, ja wreszcie mam pole manewru. W pracy odpoczywam od domu, w domu od pracy, a i wizja wakacji w innym miejscu zaczyna się inaczej malować. Kiedyś ja nie miałam jak odpocząć od miejsca, w którym non stop byłam i to ciągle w tym samym składzie.


2 komentarze:

  1. sie zastanawiam i aktualnei ja nie wiem czy mam potrzebe odpoczywania od domu... cos mi sie stalo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic Ci się nie stało Serdunio. masz Taką potrzebę. ja zaczynałam się już dusić. niestety.

      Usuń